Niebanalne ferie we Wrocławiu 2019 – część 2

Zgodnie z obietnicą powracam do Was z kulturalnym planem działania na drugi tydzień ferii we Wrocławiu. Część 2 została podzielona analogicznie jak rozdział pierwszy tj. instytucje kultury, kulturalne zwiedzanie oraz klimatyczne miejsca
Ciekawa jestem czy udało się Wam odwiedzić miejsca z poprzedniego artykułu? Pamiętajcie, że możecie je łączyć w dowolnej i przystępnej dla Was konfiguracji. W razie problemów służy Wam pomocą stworzona przeze mnie KULTURALNA MAPA, bierzcie ją i zwiedzajcie zimowy Wrocław.

1. Instytucje kultury

Muzeum Współczesne to tego typu miejsce, do którego zawsze powracam z sentymentem i radością. Przestrzeń kreatywna, w której mogę się naprawdę szczerze pobawić i która nie trzyma mnie w żadnych ramach. Większość wystaw pracuje wraz z odwiedzającymi. Co to znaczy? Słowo wystawa nabiera nowego znaczenia, ponieważ wystawiane są dla Was dzieła danych artystów w formie przeróżnych instalacji oraz happeningów. Są absolutnie do Waszej dyspozycji co za tym idzie – nie tylko podziwianie, ale przede wszystkim dotykanie i chłonięcie kultury na żywo. Nie znajdziecie tutaj siatek, taśm i chodzących pań, które pilnują eksponatów, pełna wolność  i dowolność kreacji.  
Dodatkowym atutem Muzeum jest boska kawiarnia z tarasem na 6. piętrze oraz zjawiskowe widoki na miasto! Koniecznie zajrzyjcie także do kolorowego pokoju relaksu. 
Niech nie zdziwi Was także fakt, iż obecna siedziba MWW to normalny, regularny schron, nigdzie nie będziecie czuć się bezpieczniej. Poza tym budynek sam w sobie to istne zjawisko architektoniczne. Enjoy!

Genialnym wstępem do poznania kultury Dolnego Śląska i Dolnoślązaków jest Muzeum Etnograficzne. Na wystawie stałej dowiecie się, jak kształtowała się kultura tego regionu i jakie bogactwa kryje zachodnia ziemia. Na wystawach czasowych poznacie m.in. kulturę romską, żydowską, spotkacie regionalnych artystów, a także przyjrzycie się z bliska dziełom i narzędziom z takich surowców jak: miedź, cynk czy metal. 
Pod tym linkiem znajdziecie wystawę czasowa, którą koniecznie musicie zobaczyć przed odjazdem do domu: https://mnwr.pl/jan-koloczek-malowane-marzenia/
Zapraszam Was do Muzeum Etnograficzne nie tylko od święta i w trakcie ferii – rozgościcie się tam na ładnych parę godzin, to mogę Wam obiecać. Poza tym pracują tam najmilsze Panie na świecie, które chętnie Wam pomogą lepiej poznać ekspozycję i wczuć się w historię Wrocławia.

Dla fanów alternatywnej i nowoczesnej sztuki także coś mam 🙂 
Jeśli nimi jesteście wasze myśli i nogi powinny doprowadzić Was do Galerii Miejskiej we Wrocławiu, notabene w samym centrum miasta  przy
ul. Kiełbaśniczej 28. 
Galeria Miejska to dwa piętra podróży w nieznane. Przekrój tematyczny wystaw, które oferuje, jest tak ogromny, że to miejsce nie ma prawa Wam się nigdy znudzić, a przyjeżdżając tutaj na ferie lub odwiedzając Wrocław nieregularnie, tylko podsycacie apetyt. Wystawy Galerii nie trwają zazwyczaj długo, ekspozycja szybko się zmienia, dzięki czemu odkrywacie to miejsce na nowo.
Staram się nie zaglądać na stronę Galerii przed samą wyprawą, wchodzę i chcę tego zaskoczenia – zawsze je mam! O to właśnie chodzi w wynajmowaniu kultury – spontan i niezależność. Feriowicze spotkają się tym razem z Michałem Hrisulidisem na wystawie „Złożony”: http://galeriamiejska.pl/wystawy/00713_michal-hrisulidis-zlozony. Wbijajcie do Galerii z impetem oraz z otwartą głową na sztukę #tuiteraz

Synagoga wrocławska to ważny symbol miasta, który dumnie stoi na czele Dzielnicy Czterech Wyznań. Jeśli tak jak ja jesteście miłośnikami kultury i tradycji żydowskiej bądź chcielibyście dowiedzieć się więcej na temat historii wrocławskich Żydów, wycieczka do naszej Synagogi jest obowiązkowa. Synagoga jest otwarta dla zwiedzających, ponieważ dwa piętra świątyni są przeznaczone do celów wystawienniczych. W tym wypadku wynajmujecie kulturę dosłownie, ponieważ znajdujecie się w samym sercu żydowskiej historii. Od niedawna do Waszej dyspozycji jest także odrestaurowana zabytkowa mykwa. Nie możecie opuścić synagogi bez możliwości obejrzenia jej. Takie okazje zdarzają się raz na milion. Ta intrygująca podróż zaczyna się od synagogi, ale może i powinna być kontynuowana przez całą Dzielnicę Czterech Wyznań do czego gorąco zachęcam.
Jeśli macie ochotę skorzystać z jakichkolwiek wycieczek zorganizowanych w czasie pobytu we Wrocławiu to z pełną odpowiedzialnością mogę polecić Wam Hello Poland. To właśnie z nimi rozpoczęłam swoją przygodę z odkrywaniem kultury żydowskiej na Dolnym Śląsku i dalej ją kontynuuje. Mam nadzieję, że będziecie mieli to szczęście i ich przewodnicy odkryją przed Wami trochę tajemnic żydowskiego Wrocławia.

2. Kulturalne zwiedzanie – spacery

Wrocław to miasto street artu i idealny teren do szukania murali. Śmiało możecie poświęcić jeden dzień na szukaniu kolorowych ścian miasta, w międzyczasie odwiedzając lokalne knajpki i kawiarnie. Szczególny urodzaj tych piękności znajdziecie na wspomnianym przeze mnie Nadodrzu, ale centrum miasta i jego boczne uliczki także oferują wiele. Podwórkiem wartym szczególnej uwagi jest NEONOWY RAJ na Ruskiej.
Ulica te znajduje się w okolicach centrum, niedaleko Nowych Horyzontów. 
Po więcej sztuki ulicy sięgnijcie tutaj: https://kulturalna-ola.pl/2017/04/niebanalny-ale-kulturalny-wroclaw-2/

Jeśli znudzi się Wam Wrocław i będziecie myśleli o wyjeździe to szybko porzućcie tę myśl! To znak, że pora na nową podróż i nowe wyzwania, a tych u nas nie brakuje. 
Stolica Dolnego Śląska to fantastyczna baza wypadowa do mniejszych miejscowości, które oferują mnóstwo atrakcji. Nie musicie posiadać własnego samochodu, wystarczą chęci i troszkę wolnego czasu, aby w przeciągu 1,5 h znaleźć się np. w Dzierżoniowie lub Jaworzynie Śląskiej, Świdnicy. Wybierzcie jedną z tych miejscowości, a przekonacie się, że nie trzeba szukać swojego szczęścia daleko! 
Co w Dzierżoniowie? Śpieszę z pomocą: https://kulturalna-ola.pl/2017/06/nastepny-przystanek-dzierzoniow-slaski/
Jaworzyna Śląska to przede wszystkim słynne Muzeum Kolejnictwahttps://kulturalna-ola.pl/2017/08/nie-mam-psa-mam-pociag-nazwe-go-burek/
Uwaga! Istnieje ryzyko pokochania kolei od pierwszego wejrzenia, a przy odrobinie szczęścia spotkacie opiekuna tego przybydku – psa Krysię, która chętnie oprowadzi Was po swoim terenie 🙂

3. Klimatyczne miejsca Wrocławia

To nie jest zwykłe kino, to miejsce spotkań, wymiany doświadczeń, sklep, instytucja kultury, restauracja, kawiarnia, a nawet mały ogród. O czym mowa? Oczywiście o kinie Nowe Horyzonty, nazwa nie jest tutaj przypadkowa. Jedno z najmodniejszych miejsc kultury na mapie Wrocławia. Miejsce, w którym dzieje się dużo i warto się w nim  pokazać/być/uczestniczyć/chłonąć/tworzyć/. Mole książkowe i miłośnicy kina zaopatrzą się tutaj w dobre pozycje w księgarni Tajne Komplety.
…a na koniec po prostu obejrzyjcie jakiś film. Film to tylko dodatek wizyty w Nowych Horyzontach. Jeśli spodoba się Wam klimat kina to na pewno zajrzycie do nas w sierpniu, podczas festiwalu Nowe Horyzonty – kilka dni święta filmu zaspokoi Wasze oczekiwania i pozwoli przetrwać do następnego roku. 

Na zakupy tylko do Hali Targowej. Dlaczego? Co najmniej z dwóch powodów, no dobrze z czterech 🙂 Po pierwsze: jest w pobliżu Muzeum Narodowego, Panoramy Racławickiej i  Muzeum Architektury. Po drugie ze względu na jej walory historyczne i architektoniczne, zewnętrzny wygląd Hali podziwiacie już na wstępie, ale wnętrze Was totalnie zachwyci. Polecam wejść na piętro i zobaczyć jak wygląda całość z góry – cudowny widok. Po trzecie okolica wokół Hali jest bardzo atrakcyjna – tylko parę metrów dzieli Was od Wyspy Słodowej, Wyspy Daliowej i Wyspy Tamka. Kolejny pomysł na spacer po Wrocławiu gotowy. 
Po czwarte kupicie w niej bardzo dobre produkty – stoiska hiszpańskie, włoskie, tureckie, produkty czeskie, polskie w jednym miejscu na wyciągnięcie ręki czekają na Was!
Kawoszom polecam Cafe Targowa – klimatyczny kącik dla fanów dobrych ziaren i pozytywnych doświadczeń bursztynowego naparu. Na miejscu możliwość zakupu ziaren wypalanych samodzielnie przez właściciela lokalu.

W Macondo napijecie się kawy, weźmiecie udział w warsztatach, kupicie rękodzieła, posłuchacie koncertów, zjecie dobre ciacho, obejrzycie wystawę, znajdziecie ręcznie robioną biżuterię, notesy, szkło, ceramikę, torby, witraże, obrazy i inne perełki zdolnych mistrzów. Najpiękniejszy w tym miejscu nie jest sam wystrój (chociaż muszę przyznać, że jest unikatowy), ale domowa atmosfera i ogromny przekrój wydarzeń artystyczno – kulturalnych. Nie ma opcji, że nie będzie działo się podczas waszego pobytu nic fajnego, tutaj zawsze się dzieją dobre i wartościowe rzeczy. 

Spędzicie tam uroczy czas, słuchając ciekawych ludzi i poszerzając swoje horyzonty. Właścicielki — Julia i Lena zatroszczą się, abyście swobodnie się czuli i czerpali z tej przestrzeni to, co najważniejsze — miłość do sztuki i kultury. Jeśli znajdziecie się na Nadodrzu, koniecznie wbijajcie na Pomorską 19, są czynni do 20! 🙂 

Po roślinki udajcie się do Natura Rzeczy, to właśnie stamtąd przytargałam moją śliczną biosferę i poluję na więcej. Natura to cudowna dżungla i uroczy zielony akcent w środku miasta. Wchodząc z ulicy do Natury Rzeczy, można odnieść wrażenie, jakby przechodziło się przez specjalny portal do innego wymiaru. Robią i projektują naprawdę piękne i unikatowe rzeczy. Każda z wyniesionych stamtąd ozdób i roślin stworzy w Waszym M1 niepowtarzalny charakter i nada mu odrobinę naturalności oraz lekkości. 
W ostatnim tygodniu ferii korzystajcie z warsztatów, jakie proponuje Natura Rzeczy, szczegóły i zapisy znajdziecie w tym kalendarzu.
Może jakiś las w słoiku? Co Wy na to? Na co dzień znajdziecie ich oczywiście na Nadodrzu, a dokładnie na ul. Kazimierza Jagiellończyka 24. 
Polujcie na swoje zielone domowe płuca! 🙂 

Z takim zapleczem atrakcji kolejny i ostatni tydzień ferii nie jest Wam straszny. Mam nadzieję, że skorzystacie z propozycji, które przygotowałam i wynajmiecie z nich coś dla siebie. Pamiętajcie, że nie musicie kurczowo trzymać się tego planu. Najważniejsze, abyście wybrali to, co Was przekonuje i sprawi Wam radość.  Nie bójcie się ruszyć w miasto i szukajcie ciekawych zakątków (nawet zimą). Po prostu odkrywajcie i bawcie się pysznie! 🙂 

Jeśli masz ochotę na więcej kultury szukaj mnie na Facebooku i Instagramie!

Dziękuję, że przeczytałeś ten artykuł i poświęciłeś swój czas!

O Autorze

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.